Ship Anchor

wtorek, 17 lutego 2015

milość,zauroczenie i walentynki?

Przychodzę z kilkoma rzeczami, o ktorych chcę napisać, więc:
1.Walentynki-nienawidze ich :).
Koleżanka powtarzała mi często,że gdybym miala chłopaka to bym je lubila,a to jest za przeproszeniem gówno prawda.Czemu nie lubię "dnia miłości"?
Bo z miłością to ma dla mnie tylko wspólnego co słoń z kurczakiem.

A.żenujące 'święto' dla singli,kogos kto dopiero co stracił drugą połówkę,większości starszych ludzi i osob,ktore są od swoich ukochanych daleko.
B.Każdy dzień jest dobry do powiedzenia " dzień dobry kocham cię" a nie tylko walentynki.
C.prezenty i tak daję się na dzień kobiet,chłopaka,urodziny,święta,imieniny itd.
D.komercja, dzien tez przyszedł zza granicy gdzie może ma sens, ja nie wiem.Jednak u nas polega jedynie na tym ,żeby jak najwięcej zarobić na sprzedaży serduszek,czekoladek itp.




Ale koniec tego, lecimy z następnym tematem.

2.WIOSNA!tak wiem,że mamy luty. U mnie jest słońce i robi się na prawdę ciepło i serio czuję wiosnę,którą kocham.Wszystko budzi się do życia (łacznie ze mną) tak więc te posty będą nieco bardziej pozytywne od tych w zime, oczywiście to tyczy się mnie, bo Cold źle znosi wiosne :(



3.Czyli główny temat :) Mam nadzieję,że jeszcze się nie znudziliście czytając poprzednie :(

Miłość,zauroczenie :)

Jak to mówią "w marcu koty,w kwietniu psy, a w maju my" czy coś takiego.

Czym jest miłość? Każdy ma na to swoją własną definicję.Moja jest nieco różna od tych,które słyszałam.
Wg mnie miłośc jest u przyjaciól,rodziny,par,małżeństw i oczywiście można ją czuć do zwierząt.Nie rozumiem czemu ludzie boją się nazwać miłością przyjaźni,skoro nie boją się mówić,że kochają kota,mame,brata.
Uważam,że miłość jest podstawą i to coś co nas otacza naokoło,jednak dzieli się ona na rodzinę,przyjaciół i związki.

Byłam kiedyś zakochana?Nie,byłam jedynie zauroczona.
Wychodzę z założenia,że raczej w wieku 16 lat nie zakochuje się, a przynajmniej nie wiele osób.
Zauroczenie w moim przypadku wygląda tak,że cala się trzęse,cieszę , mam motyle w brzuchu na widok tej osoby, a nawet zapominam o oczywistych rzeczach jak założenie stanika (tak zapomnialam o tym kompletnie wciąż myśląc o jednej osobie,na szczęście w szkole wykombinowałam jak zrobić stanik z bokserki ,a na wfie cwiczyłam w bluzie).
Niestety przychodzi mi ono bardzo łatwo, jak np poprzez spojrzenie chłopakowi w oczy.Tylko tyle wystarczy,żebym myślała o nim bez przerwy.Brązowe oczy działają na mnie hipnotycznie.
Oczywiście,zawsze zauraczałam się bez wzajemności bądź odwrotnie.



Tak więc jak widzicie nie mam wiele na ten temat do powiedzienia, jaka jest wasza definicja miłości?

Kocham tą piosenkę,jest na prawdę pozytywna i ukazuję mój dzisiejszy nastrój :)


Przepraszam za wszystkie literówki ale notkę pisałam na tablecie. \Hard Δ

7 komentarzy:

  1. Bardzo fajny post :D Bardzo fajna jest ta piosenka :))

    Pozdrawiam ;*
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie lubię walentynek. Sama komercja i jeszcze więcej sztuczności :P Idiotyczne jest, że nagle w ten jeden dzień w roku ludzie się budzą i przypominają sobie nagle o innych osobach. Miłość nie trwa jeden dzień :P Zgadzam się z twoją definicją, są różne rodzaje, przyjaciół też się w końcu obdarza pewnym rodzajem miłości, w końcu z tymi prawdziwymi spędza się większość życia. Cóż, nie znam się na zauroczeniach więc się nie wypowiem xD Eee ja zwykle też źle znoszę wiosnę :P Zima to zdecydowanie moja ulubiona pora roku :D Ale jakoś w tym roku jestem pozytywniej do wiosny nastawiona :)
    A więc czekam na kolejne posty i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wszyscy wiedzą, że 14 luty to też Dzień Chorych na Epilepsję(padaczkę). Mówią: Co mnie obchodzą jacyś chorzy. To jest przykre. Mój kuzynek choruje. :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze,ze to napisalas dzeki temu bede pamietac.Nigdy nie powiedzialam,ze 14 luty w sensie dnia jest beznadziejny, a w sensie walentynek ,ktore moga sobie byc nawet 21 sierpnia tak wiec nie 14 luty, a walentynki sa podkreslam DLA MNIE beznadziejne.Szkoda,ze ludzie zapominaja o tym jaki jest jeszcze dzien i wyrazy wspolczucia, a moze raczej nie , nie wspolczucie a zycze pozytywnej energii i wytrwania w tym twojemu kuzynkowi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co to walentynek to się zgadzam w 100 procentach ;)) Dodatkowo dziękuję za to, że dałyście tą piosenkę. Szukałam ją spory czas, a akurat na nią trafiłam :) Zapraszam również do mnie! Obs=obs? - to dla mnie bardzo ważne! http://pianka-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Super blog!
    Obserwuje i zapraszam do siebie :)
    http://blue-berryxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń